Astronauta Gerst steruje z kosmosu łazikiem wielkości samochodu
Patrząc w dół z orbity, astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej - Alexander Gerst - sterował łazikiem ESA - Eurobotem, wykonując nim serię skomplikowanych manewrów na Ziemi. Była to jednocześnie demonstracja działania nowej kosmicznej sieci, mogącej łączyć astronautów z pojazdami na obcych planetach.
W trakcie intensywnego 90-minutowego połączenia na żywo 7 sierpnia, do kierowania Eurobotem Alex używał dedykowanego laptopa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – komendy wysyłał, na podstawie obrazu wideo i napływających danych zwrotnych, orbitując na wysokości 400 km z prędkością 28 000 km/h.
Połączenie zostało nawiązane poprzez nową sieć, która magazynuje komendy w przypadku, gdy przerwana zostanie widoczność z Ziemią (co oznacza przerwanie łączności z jednostką naziemną) i przesyła je, gdy kontakt zostanie nawiązany ponownie.
W przyszłości kontrolowanie robotów na Marsie czy Księżycu będzie wymagało czegoś w rodzaju „kosmicznego Internetu” do przesyłania komend i odbioru danych. Takie sieci będą musiały kompensować opóźnienia w przesyłaniu sygnałów na wielkie odległości, biorąc pod uwagę, że astronauci i łaziki na Marsie będą musieli łączyć się z kontrolerami misji na Ziemi.
Pokaz z 7 sierpnia był drugim z serii eksperymentów w ramach projektu Meteron. Pierwszy test przeprowadziła w 2012 roku astronautka NASA Sunita Williams, która, używając pierwszej wersji takiej sieci, sterowała modelem łazika w centrum operacyjnym ESA (ESOC) w Darmstadzie w Niemczech.
„Eurobot po raz pierwszy był kontrolowany z przestrzeni kosmicznej w ramach eksperymentu mającego przetestować łączność i technologie operacyjne, które ostatecznie będą używane w przyszłych załogowych misjach eksploracyjnych” – podkreślił Kim Nergaard, kierownik Advanced Mission Concepts and Technologies Office (biuro koncepcji i technologii zaawansowanych misji) w ESOC.
Prawo jazdy na łazik
Podczas sesji rozpoczętej o 16:35 GMT (18:35 CEST), kierując się telemetrią i obrazami przesyłanymi z łazika do Stacji, Alexander Gerst wydawał Eurobotowi komendy poruszania się i wykonywania zdjęć.
Eurobot poruszał się po wyznaczonym obszarze w centrum technologicznym ESA ESTEC w Noordwijk w Holandii, podczas gdy „kontrola naziemna” mieściła się w ESOC, a odporna na zakłócenia sieć była dodatkowo przekierowywana przez belgijskie centrum operacji ISS - B.USOC (Belgian User Support and Operations Centre) w Brukseli i infrastrukturę NASA.
Gotowy to jazdy
Symulacje przygotowujące opisywaną operację wykonywano w lipcu i obejmowały one połączenia na żywo między Darmstadt, Noordwijk i Brukselą a Stacją Kosmiczną.
„Uzyskany wynik jest nawet lepszy niż w przeprowadzonych symulacjach” – powiedziała Daniela Taubert, koordynatorka działań w ramach projektu Meteron. „Cały eksperyment przebiegł bardzo płynnie. Alex był szybszy i skuteczniejszy niż zakładaliśmy”.
„Wspaniale jest móc w praktyce przetestować element długoterminowej strategii ESA, która zakłada wysłanie ludzi i robotów w celu eksploracji naszego Układu Słonecznego” - ocenił William Carem, inżynier projektu Metron.
Przyszła eksploracja kosmosu będzie najpewniej obejmowała wysyłanie zrobotyzowanych próbników w celu zbadania obcych powierzchni, nim wylądują na nich ludzie. Aby się do tego przygotować, ESA uruchomiła program eksploracji załogowo-zrobotyzowanej Meteron, czyli Multi-Purpose End-To-End Robotic Operations Network.
Więcej zdjęć zespołu i działań w ESOC na Flickr.